Wbrew pozorom dwa dni to wystarczający czas, aby zwiedzić jedną z europejskich stolic. Oczywiście należy się do tego dobrze przygotować.
Decydując się na krótki city break, wybierz odpowiednią datę wyjazdu. Jeśli nie dostaniesz urlopu w pracy, celuj w dłuższe weekendy polskich świąt. Może to być trzydniowy weekend majowy lub Święta Wielkanocne. Po podjęciu decyzji kup bilet z odpowiednim wyprzedzeniem. Pamiętaj, że im wcześniej się zdecydujesz, tym bilety będą tańsze. Nie zapomnij o noclegu i aplikacji podróżniczej na telefon. Jeśli martwisz się brakiem zasięgu, spraw sobie zwykły, lokalny przewodnik.
Wybierz miasto docelowe, kup bilety i przygotuj plan podróżny. Poniżej przedstawiamy miasta wprost przeznaczone na kilkudniowy city break z Polski. Przy każdym znajdziecie krótkie wskazówki i dogodne terminy wyjazdu.
Stolica Czech ma naprawdę bardzo dużo do zaoferowania. Państwo znajduje się blisko nas, nie trzeba poświęcić dużo czasu na podróż, a wrażenia są niesamowite. Warunki pogodowe w Czechach są podobne do naszych, więc nic nie powinno nas zaskoczyć. Na zwiedzanie miasta najlepiej wybrać się późną wiosną lub wczesną jesienią. Podróżowanie połączone z intensywnym zwiedzaniem w upale potrafi być wyczerpujące. W ciągu tych kilku dni warto zwiedzić Hradczany z ich pięknym zamkiem oraz Złotą Uliczkę. Na uwagę zasługuje najpopularniejszy most czeski – Most Karola. Na przechadzkę nim warto się wybrać wczesnym rankiem lub późnym wieczorem, inaczej oblegany jest przez turystów.
Dane statystyczne jasno mówią, że Berlin to jedno z najlepszych europejskich miast do życia na świecie. Pogoda tam panująca również jest niezwykle podobna do polskiej, więc – tak samo, jak w przypadku Czech – do stolicy Niemiec warto się wybrać późną wiosną lub wczesną jesienią. Co warto zobaczyć w Berlinie? Przede wszystkim znaną Bramę Brandenburską, która przez te wszystkie lata stała się prawdziwym symbolem Niemiec. Niezwykłym zabytkiem i perłą architektury jest Reichstag, czyli siedziba niemieckiego parlamentu. Wstęp do niego jest bezpłatny. Na uwagę zasługują również Wyspa Muzeów oraz Checkpoint Charlie – słynne przejście graniczne będące pamiątką po Murze Berlińskim.
Miasto jest nie tylko stolicą Holandii, ale i rowerową stolicą Europy. Najlepiej wybrać się do niego między majem a październikiem, zima i późna jesień stanowią niezwykle deszczową porę. Ponadto w tych miesiącach Amsterdam pełen jest kwitnących tulipanów. W te kilka dni warto obejrzeć amsterdamskie kanały. Stanowią one część specyficznego klimatu miasta. Polecamy pospacerować nimi lub odpocząć na skrawku zieleni. W Amsterdamie warto zobaczyć pełne zabytków centrum miasta oraz Rijksmuseum – najsłynniejsze holenderskie muzeum.
Wiedeń uważany jest za raj dla miłośników kultury i sztuki. Miasto naprawdę robi wrażenie pod względem kulturowym i architektonicznym. Warto je zwiedzić w podobnym czasie jak inne europejskie stolice. Podczas tych kilku dni poleca się zobaczyć Pałac Schönbrunn zbudowany w stylu barokowym oraz Belweder, kolejny barokowy zamek, gdzie mieści się galeria sztuki. Polecamy również Prater – ogromny lunapark, w którym znajdują się atrakcje dla każdego.
Lwów to mnogość kultur, tradycji, a nawet połączenie różnorodnych światów. Oszacowano, że to właśnie w nim znajduje się ponad 50% zabytków całej Ukrainy. Dla nas, Polaków, jest miastem bliskim i stosunkowo tanim. Najlepszym okresem na jego zwiedzanie będą kwiecień–maj oraz wrzesień–październik. Na Ukrainie zimy są srogie, a lata upalne. Podczas kilku dni we Lwowie warto zobaczyć rynek otoczony 44 kamienicami, z których niemal każda reprezentuje inny styl architektoniczny.
Jeśli jesteś fanem historii, poleca się zobaczyć Cmentarz Łyczakowski, gdzie spoczywają harcerze broniący miasta. Obowiązkowymi punktami na mapie zwiedzania są Opera Lwowska – nie trzeba od razu iść na spektakl, wystarczy kupić bilet na samo zwiedzanie zabytku – oraz Katedra Łacińska – kościół, którego budowę zlecił Kazimierz Wielki w XIV wieku.